Cześć 🙂  Dziś chciałabym napisać kilka słów o otaczaniu dziecka tekstem, słowami tak żeby mogło mieć do nich dostęp w każdej chwili, nawet nie będąc tego do końca świadomym. 

Oklejanie domu słowami (na początku rzeczownikami, a później uzupełnienie o przymiotniki i czasowniki) jest bardzo efektywne w nauce czytania metodą globalną, ponieważ dziecko w naturalny sposób ćwiczy nazewnictwo przedmiotów. W takiej sytuacji dziecko nie tylko widzi drzwi i może je dotknąć ale również widzi słowo ‘drzwi’ i poznaje ten przedmiot że tak powiem całościowo, różnymi zmysłami, co dla bardzo małego dziecka jest najcenniejsze. Dzieci od urodzenia poznają świat zmysłami, i kiedy dodajemy napisy pomagamy mu przy okazji uczyć się bardzo ważnej umiejętności – umiejętności czytania.

Możemy słowa pisać ręcznie i wiem że dużo rodziców tak robi, wtedy warto pamiętać żeby tekst był jak najbardziej podobny do pisma drukowanego, czyli takiego jakie dziecko widzi w książkach. To chyba jedyne o czym przypomina Doman w książce “Jak nauczyć dzieci czytać”, oprócz tego żeby starannie i wyraźnie pisać  każde słowo. 

Ja korzystałam z drukowanych napisów, tak mi było szybciej. A tak to wyglądało w praktyce.

Rozmiar tekstu jest dosyć duży, to dlatego że było to na samym początku wprowadzenia czytania globalnego, córka miała 15 miesięcy i chciałam żeby tekst był dla niej czytelny i nie za mały. Dodam jeszcze że takie oklejanie przdmiotów napisami sprawdza się na początku, są to podstawowe słowa, które już prawdopodobnie nie zainteresują dziecko które uczymy czytać metodą globalną dłuższy czas, ale oczywiście można spróbować, każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na takie niespodzianki 🙂

Polecam często dodawać nowe słowa do już przyklejonych, czyli przymiotniki, czasowniki, jak również zmianiać już istniejące. Tak uda się uniknąć nudy i przy okazji urozmaicić czytanie dla dziecka.

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *