Długi weekend spędziliśmy w Warszawie. Dosyć dużo ciekawych miejsc udało się zwiedzić, dlatego postanowiłam, że wszystko najciekawsze opiszę na blogu pod tytułem: „Co zobaczyć z dzieckiem w Warszawie”. W sumie byliśmy 2.5 dni. Piątek i sobotę zwiedzaliśmy od rana do nocy, w niedzielę już na spokojnie, do 14:00 przespacerowaliśmy się w Łazienkach i pojechaliśmy z powrotem.

Co zobaczyć z dzieckiem w Warszawie – Dzień pierwszy

1. Dach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie (BUW). [bezpłatne]

To była pierwsza atrakcja po przyjeździe do Warszawy. Weszliśmy na dach Biblioteki i podziwialiśmy widoki, piękne roślinki które tam rosną i zielone ogrody. Z góry widać było Wisłę, Centrum Nauki Kopernik (CNK) i wysokie wieżowce Nowego Miasta.

2. Pałac Kultury i Nauki

Po BUW planowaliśmy pójść do Kopernika, ale nie było już dostępnych biletów, więc kupiliśmy bilety na kolejny dzień i pojechaliśmy do Pałacu Kultury i Nauki. Kiedy weszliśmy do PKIN okazało się, że jest dosyć długa kolejka do windy. Póki mąż kupował bilety w kasie, dowiedziałam się, że jest jeszcze druga winda, co prawda dojeżdża do 27 piętra i kolejne 3 piętra trzeba przejść na nogach. Dla nas te 3 piętra nie były problemem, dlatego ominęliśmy kolejkę i skorzystaliśmy z tej alternatywnej windy. A takie widoki były na 30 pietrze PKIN :

3. Wystawa multisensoryczna „Zanurz się w świecie Leonardo Da Vinci”

Po zejściu na dół, okazało się, że aktualnie w PKIN odbywała się wystawa poświęcona życiu Leonardo Da Vinci. Pomimo to, że bilety były dość drogie, a my już ciut zmęczeni, nie mogliśmy nie skorzystać z okazji i nie pójść 🙂 Było warto! Każdy z nas był zachwycony. Mogliśmy zobaczyć przeróżne wynalazki zbudowane według instrukcji Leonardo, posłuchać pięknej prezentacji o jego życiu/ twórczości i ogromnym znaczeniu tego co robił. Razem się zastanawialiśmy nad tym jak dużo pracy i wysiłku musiało go kosztować to wszystko. To był bardzo wartościowy i ważny czas dla nas.

4. Multimedialny Park Fontann [bezpłatne]

O 21:30 w Multimedialnym Parku Fontann byliśmy na pokazie bajki Złota kaczka. W maju, czerwcu i lipcu pokazy odbywają się o godzinie 21:30 w każdy piątek i sobotę. Było bardzo dużo widzów, tak że jeśli chce się mieć jakieś fajne miejsce, to warto wybrać się wcześniej z kocykiem i poczekać na pokaz. Taki był nasz pierwszy dzień przebywania w Warszawie. Podziwiam Ewelinkę, że to wszystko dzielnie zniosła i pomimo dużej ilości wrażeń, nowości, gorąca i zmęczenia, dotrwała do nocy i przespała spokojnie ją całą 🙂 Dzięki temu miała siły na kolejny, nie mniej bogaty o zwiedzanie, dzień 😉

Link do strony Parku

Co zobaczyć z dzieckiem w Warszawie – Dzień drugi

5. Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira Skrzypka [bezpłatne]

Drugi dzień zaczęliśmy ze spontanicznej nie zaplanowanej wycieczki do Centrum Pieniądza 😎 Nie wiem jak długo już jest dostępne zwiedzanie tego Centrum, my trafiliśmy na nie przypadkiem, szukając ciekawych miejsc w Warszawie. Znajduje się na ul. Świętokrzyskiej 11/21, 00-919 w Warszawie , wstęp bezpłatny. Przy wejściu odwiedzający są skanowani przez kamerę, mają nadać swoje rzeczy i telefony do sprawdzania, i przejść przez wykrywacz metali. Potem dostaliśmy karty, których mieliśmy użyć przy wyjściu i poszłyśmy zwiedzać. Cały Centrum to trzy pietra z przeróżnymi pokojami. Systemy pieniężne, Ulica Wielkich Polskich Ekonomistów, Gabinet numizmatyka, Skarbiec, Laboratorium pieniądza – tylko część miejsc w których byliśmy. Historia, ogromnych rozmiarów monety oraz jedna ważąca 20 kg 🙂 , interaktywne gry, pieniądze chronologicznie poukładane, z dostępną przy nich lupą do powiększenia i lepszego zapoznania się z monetą. Zwiedzając spędziliśmy ponad 3 godziny. Na koniec nawet wydrukowaliśmy imienny bilet w sali Twórca pieniądza i produkcja pieniądza.

Według mnie w Centrum Pieniądza każdy może znaleźć dla siebie coś ciekawego i wartościowego. Choćby nauczyć się odróżniać fałszywe banknoty i zapoznać się z rodzajami zabezpieczeń stosowanymi na legalnych banknotach.

Link do Centrum Pieniądza

6. Książki anglojęzyczne w thebooks.pl

Mamy w Warszawie ulubione miejsce w którym kupujemy książki w języku angielskim do naszej domowej biblioteczki. Księgarnia znajduje się przy ulicy Puławskiej 140, 02-701 Mokotów. Jest to mały i kameralny sklep z książkami używanymi (są też nowe książki wyd. Usborne). Tym razem udało się znaleźć na prawdę piękne książki i nie wydać dużo pieniędzy 🙂

7. Centrum Nauki i Kultury

Perełka naszego wyjazdu – CNK 🥰 Ponad 3 godziny spędziliśmy w Koperniku. Nie chciało się wychodzić ❤️ Tak wiele różnorodnych ciekawych zaskakujących a czasem szokujących rzeczy tam było. Weszliśmy o 16:00 i na początku był mega hałas i duuużo ludzi. Po 18:00 zaczęło się robić ciszej, zwiedzający wychodzili, a my mogliśmy zrobić jeszcze jedno okrążenie i zatrzymać się przy tych stanowiskach, które nas najbardziej urzekły 🙂 Co prawda, laboratoria chemiczne/ biologiczne oraz rożne wystawy były dostępne do godziny 13:00, więc nas to ominęło. Następnym razem będziemy kupować bilety kilka tygodni wcześniej, tak żeby można było wybrać czas i wejść wcześniej. Cieszę się, że powstają takie miejsca. Marzeniem jest żeby takie Centrum było w każdym województwie 🥰

Na tym drugi dzień zwiedzania się skończył, wróciliśmy do domu po 20:00, bardzo zmęczeni, ale zadowoleni 🙂

Co zobaczyć z dzieckiem w Warszawie – Dzień trzeci

8. Koncert Chopinowski w Łazienkach Królewskich.[bezpłatne]

Wielkie WOW. Od 15 maja do 25 września 2022 roku obok pomnika Fryderyka Chopina w każdą niedzielę o godz. 12.00 i 16.00, występują znakomici polscy i zagraniczni pianiści. My byliśmy 19 czerwca o 12:00 i mieliśmy okazję posłuchać jak grał Ashley Fripp z Wielkiej Brytanii. Było pięknie, Ewelinka była zachwycona i stwierdziła, że „ten pan chyba długo się uczył, żeby tak zagrać” 🙂

Polecam każdemu kto ma możliwość, odwiedzać koncerty. Warto przychodzić odrobinę wcześniej żeby zająć sobie dobre miejsce, bo chętnych jest bardzo dużo. Zwłaszcza kiedy jest gorąco, warto upolować sobie miejsce w cieniu.

Na tej stronie jest dostępny cały harmonogram koncertów i nagrania 🙂

9. „Podróż” przez Wisłę [bezpłatne]

Pod koniec naszej wycieczki zachciało się nam jeszcze popływać po Wiśle. Było zabawnie, bo z braku czasu zależało nam żeby podróż zajęła jak najmniej czasu. Na brzegach Wisły dostępnych jest kilka małych promów, na których można przepływać na inny brzeg. Jeden z takich nam się trafił. Kursują co 20 nim. Na jeden się nie zmieściliśmy, więc musieliśmy poczekać 15 min. Kiedy już mogliśmy wejść, okazało się, że tam i z powrotem płynąć nie możemy bo jest kolejka. Więc powiedzieli nam, że mamy wyjść z promu na drugim brzegu i ustawić się na końcu kolejki, jeśli się zmieścimy to wrócimy 😉 Po dotarciu do drugiego brzegu na szczęście nie było zbyt dużo pasażerów, dlatego zmieściliśmy się i mogliśmy wrócić 🙂 Cała nasza „podróż” zajęła około 40 min.

Taki mieliśmy długi aktywny weekend. Warszawa jest na tyle duża, że ciężko sobie wyobrazić co jeszcze fajnego w niej się ukrywa 🙂 Będziemy po woli odkrywać, przy okazji kolejnych podróży.

To wszystko na dziś. Podróżowanie wzbogaca i zostawia w pamięci piękne chwilę i dużo doświadczenia. My co jakiś czas robimy sobie dłuższe wycieczki a na co dzień odkrywamy bliższe lasy, parki, place zabaw 🙂

Jeśli ten artykuł jest pierwszym przeczytanym przez Ciebie na moim blogu to polecam zaglądnąć jeszcze tutaj tutaj żeby dowiedzieć się więcej o nas i o tym co robimy z moją córeczką. Jeśli masz pytania to zachęcam do zostawiania ich w komentarzu pod postem lub na naszej stronie w Facebook . Od niedawna można mi postawić wirtualną kawę na buycoffee.to/domanowanedzieckopl. Za każde wsparcie jestem bardzo wdzięczna, to też znak że to co robię jest dla was potrzebne 🙂

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *